Żywioły w służbie człowieka

​​​​​​​

Woda, ogień, powietrze i ziemia – cztery żywioły, tworzące rzeczywistość, ale mające także potencjał niszczący, wyróżnił 2500 lat temu Empedokles, Grek mieszkający na Sycylii. Żywioły oraz ludzkie zmagania z nimi są podstawą cywilizacji. Bywają groźne i katastrofalne (powodzie, pożary, huragany, trzęsienia ziemi), ale równocześnie przyjazne i niezbędne. Ogień dał światło i ciepło, woda i ziemia – żywność, powietrze – napęd wiatrakom i żaglowcom.

Początek XXI wieku nadał żywiołom nowy wymiar – stały się źródłem energii. Co ważne, energii czystej i odnawialnej. Tak! Jeśli za ogień podstawić Słońce, to starożytne żywioły stały się OZE – Odnawialnymi Źródłami Energii.

Rozwój cywilizacji czyni życie łatwiejszym i przyjemniejszym, ale ma swoją cenę – zatruwa środowisko. Dwa wieki wydobywania i spalania węgla, ropy czy gazu zmieniły skład atmosfery. Dwutlenek węgla przez 10 tysięcy lat występował w atmosferze w stężeniu poniżej 300 cząsteczek na milion (ppm), ale gdy rewolucja przemysłowa w XIX wieku uczyniła z paliw kopalnych podstawowe źródło energii, wydobyła z głębi Ziemi i wprowadziła na powierzchnię ogromne ilości węgla i jego pochodnych, stężenie CO2 wzrosło do 424 ppm w 2024 r. To prawie 50 % więcej niż w czasach przedprzemysłowych! Naukowcy są zgodni: dwutlenek węgla jest gazem cieplarnianym, zatrzymuje energię przy powierzchni Ziemi, przez co średnia temperatura lądów i oceanów rośnie w tempie wcześniej niespotykanym. Powoduje to coraz częstsze występowanie gwałtownych zmian pogody (opady nawalne, trąby powietrzne, susze) i klęsk żywiołowych.

Ale mamy ratunek: OZE. Bezemisyjne, odnawialne źródła energii. W Polsce, podobnie jak na całym świecie trwa transformacja energetyczna. Coraz częściej napędzamy maszyny i urządzenia energią słoneczną, wiatrową, wodną i geotermalną. Panele fotowoltaiczne i kolektory słoneczne, turbiny wiatrowe i pompy ciepła – coraz więcej widać ich w Powiecie Tarnowskim.

W maju br. udział OZE w miksie elektroenergetycznym w Polsce osiągnął rekordowe 37,5 % i było to więcej energii niż wyprodukowana ze spalania węgla kamiennego. Odnawialne źródła energii wyprodukowały w maju aż 4,9 TWh energii! TWh czyli terawatogodzin, a 1 TWh to miliard kWh!

Odnawialne źródła energii wsparte magazynami energii, które umożliwiają korzystanie z „czystego prądu”, gdy jest noc i nie wieje, to przyszłość. Zdrowa, czysta i stabilna przyszłość ludzkości.

 

Artykuł jest częścią kampanii „Polub OZE” w ramach projektu LIFE IP-EKOMAŁOPOLSKA ,,Wdrażanie Regionalnego Planu Działań dla Klimatu i Energii dla województwa małopolskiego’’ dofinansowanego z programu LIFE Unii Europejskiej oraz NFOŚiGW.