Rozmowa ze starostą tarnowskim Jackiem Hudymą
Niełatwy będzie następny rok

- Dobiega końca 2025 rok, jaki on był dla Powiatu Tarnowskiego?
- To był rok trudny nie tylko jeśli chodzi o inwestycje, ale też w zakresie pozyskiwania finansowych środków rządowych. Jako Powiat kontynuowaliśmy inwestycje finansowane z wcześniejszego programu „Nowy ład”, ale także realizowaliśmy nowe zadania. Tutaj trzeba wspomnieć o przebudowie dwóch mostów w gminach Szerzyny i Rzepiennik Strzyżewski. Te inwestycje finansowane były z jednoprocentowej rezerwy ministerstwa infrastruktury. To jeden najlepszych programów, bowiem co prawda dofinansowanie zadania wynosi tylko 50%, ale pozostające po przetargu pieniądze można wykorzystać na kolejne, potrzebne inwestycje. W tym miejscu chciałby podziękować włodarzom gmin Szerzyny i Rzepiennik Strzyżewski, którzy dofinansowali realizacje tych inwestycji. Z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg sfinansowaliśmy budowę drogi w gminie Żabno, a ponadto wykonaliśmy siedem odcinków dróg w ramach odnowienia nakładek asfaltowych. Kontynuujemy w dalszym ciągu budowę chodników wzdłuż dróg powiatowych, których ciągle jest za mało, ale to wynika z braku pieniędzy. Przedmiotem naszej troski są także Domy Pomocy Społecznej, które sukcesywnie są modernizowane. Niedawno zakończyliśmy przebudowę i modernizacje DPS w Stróżach, a także w DPS w Nowodworzu poprawiające standard. To wszystko w trosce o jakość życia pensjonariuszy, którzy we wszystkich naszych DPS-ach powinni się czuć jak najlepiej. Kolejna ważna, zrealizowana inwestycja to odwodnienie obiektów w Centrum Paderewskiego także z programu „ Nowy ład”.
- Równo rok temu oficjalnie do użytku został oddany Powiatowy Zakład Aktywności Zawodowej w Wierzchosławicach-Dwudniakach
- Oddanie do użytku tego zakładu było bardzo dobrym przedsięwzięciem popieranym przez Radę Powiatu. Funkcjonują tam cztery pracownie – krawiecka, niszczenia dokumentów, ogrodniczo porządkowa i pralnia, które mają coraz więcej zleceń. Dzięki tym zleceniom udaje się obniżyć koszty utrzymania tej instytucji, którą musi utrzymywać Powiat. Muszę tu pochwalić panią dyrektor kierująca zakładem, która wraz ze swoimi pracownikami wkłada wiele wysiłku by 40 osób która są tam zatrudnione miały jak najlepsze warunki do pracy i rehabilitacji.
- Powiat Tarnowski utrzymuje też szkoły ponadpodstawowe
- Niestety spada liczba dzieci uczących się w naszych szkołach, co podnosi koszty utrzymania placówek oświatowych. Dlatego rozważamy uruchomianie nowych kierunków nauki, szkolących w kierunku zawodów poszukiwanych na rynku pracy. Nie ulega wątpliwości, że
poziom i wyposażenie naszych szkół jest niejednokrotnie lepszy niż tych w Tarnowie, ale być może anonimowość przebywania w mieście sprzyja decyzji o wyborze nauki w Tarnowie. Dlatego walczymy każdego ucznia, szukając zachęt do wyboru nauki w naszych szkołach. To nie tylko nowe pracowanie tematyczne, ale też odpowiednia baza, także sportowa, spełniająca rolę lokalnych stref aktywności fizycznej. Przed kilkoma dniami zostało oddane do użytku boisko finansowane m.in. ze środków programu Małopolska Infrastruktura Rekreacyjno-Sportowa przy naszej szkole w Ryglicach. Ten na wskroś nowoczesny obiekt został gruntownie zmodernizowany i wyposażony w nawierzchnię poliuretanową. To przedsięwzięcie pokazuje, jak dzięki współpracy samorządu i szkoły możemy tworzyć przestrzenie służące całej społeczności.
- Czy taka sytuacja nie zmusi władz Powiatu w przyszłości do likwidacji niektórych placówek oświatowych?
- Przede wszystkim szukamy innych rozwiązań , ale w przyszłości trudno mi powiedzieć co będzie. Na razie ruszyliśmy bardzo mocno z promocją naszych szkół. To wyjątkowa okazja, aby uczniowie klas ósmych szkół podstawowych oraz ich rodzice mogli zapoznać się z ofertą edukacyjną naszych placówek, które gwarantują solidne przygotowanie do dalszej nauki i przyszłej kariery zawodowej.
- Niedawno po anonimowym zgłoszeniu o sprzedaży działek po zlikwidowanym gospodarstwie rolnym przy Domu Pomocy Społecznej w Stróżach, prokuratura wszczęła postepowanie sprawdzające.
- Chodzi o teren o powierzchni przeszło 3 hektarów. Aby uzyskać większą kwotę ze sprzedaży ten teren został podzielony na 29 działek o powierzchni około 9 arów. Ogłoszony został przetarg otwarty, w którym każdy mógł wziąć udział. Wygrywała zawsze najwyższa oferta. Do zbycia pozostała jeszcze jedna działka, którą też każdy zainteresowany może kupić. Warto zaznaczyć, że wszystkie działki sprzedane zostały po cenie wyższej od operatu szacunkowego. Cena za jedną działkę wahała się od 34 do 50 tys. zł netto. W sumie do budżetu powiatu wpłynął z tych operacji ponad milion 170 tys. złotych. Gdybyśmy ten grunt sprzedali w całości na pewno uzyskana cena byłaby daleko mniejsza od tej ze sprzedaży pojedynczych działek.
- Opozycyjni radni Powiatu Tarnowskiego domagają się odwołania pana ze stanowiska starosty. Czy to możliwe? Bowiem w przypadku głosowania nad odwołaniem starosty, za przyjęciem uchwały musiałoby zagłosować 18 osób. W radzie powiatu, liczącej 29 radnych, większość ma klub Prawa i Sprawiedliwości, składający się z 20 osób.
-Był wniosek, złożony przez opozycję, dotyczący odwołania mnie ze stanowiska starosty. To jest prawo opozycji. Ja to przyjmuję ze spokojem, oczywiście, całkowicie nie zgadzam się z tą argumentacją. Okazuje się, że zgłaszający wniosek radni nie znali chyba obowiązujących procedur, bowiem wniosek nie został podpisany przez odpowiednią liczbę radnych. Do złożenia wniosku o odwołanie starosty potrzebne były podpisy od 8 radnych. Przypuszczam, że ten wniosek był pisany na przysłowiowym kolanie pod wpływem jakichś emocji. W końcu udało się im zdobyć 8 podpisów i na kolejnej sesji 29 grudnia będę do dyspozycji radnych.
Nie mam nic do ukrycia, a równocześnie taki wniosek daje mi możliwość odpowiedzenia na każde pytanie. Z drugiej strony ta cała sytuacja jeszcze bardziej mnie mobilizuje do większego wysiłku, do pracy na rzecz mieszkańców powiatu tarnowskiego.
- Koniec roku w samorządach to też czas nad konstruowaniem budżetu na rok przyszły. Jak ten budżet będzie wyglądał?
- Patrząc na zapisy budżetu zapowiada się niełatwy następny rok. Niestety pieniędzy brakuje i koniecznie będzie zaciągniecie kredytu. Jest jednak szansa, że w pierwszym kwartale nowego roku pojawią się środki finansowe niewykorzystane w poprzednim roku. Istnieje wtedy szansa dofinansowania tych inwestycji, które przy konstrukcji budżetu zostały ograniczone lub wręcz odrzucone. Liczę jednak na poprawę finansów publicznych, a co za tym idzie poprawę finansów poszczególnych samorządów.
- Zbliżają się najpiękniejsze rodzinne święta – Boże Narodzenie i Nowy Rok. Czego by pan życzył mieszkańcom powiatu tarnowskiego?
- Przede wszystkim spokoju i wyciszenia i czegoś co jest ogromnie ważne – ciepła rodzinnego, a także miłości i radości płynącej z narodzenia Chrystusa, bo to jest dla na wszystkich rzecz ogromnie ważna. W Nowym Roku życzę aby nowe wyzwania zostały zrealizowane, zarówno w życiu osobistym jak i zawodowym. Byśmy mieli więcej powodów do radości, ale przed wszystkim życzę dla każdego dużo zdrowia.